Nowy rozdział: Nowa postać, która była przez cały czas.

Autor: Lenena

Fragment rozdziału: 
W dłoni trzymał różę, której płatki były specjalnie zabarwione na czarno. Heidi zawsze uważała je za jednocześnie piękne i mroczne.
- Zupełnie jak ja. – W głowie Salvatora rozbrzmiał jej śmiech, a przed oczami stanął obraz Adelheid z 1862 roku. Był wtedy jeszcze człowiekiem i ona po raz pierwszy pokazała mu wtedy tę egzotyczną, jak wtedy uważał, różę. Zdziwił się, iż nie ma ona kolców - Byś pamiętał, że nigdy cię nie skrzywdzę.

Obserwatorzy

Layout by Yassmine