Adres: hsdsintvd.blogspot.com
Autor: Lenena
Fragment rozdziału:
Fragment rozdziału:
- Ja ? – odparł niewinnie brunet. – Nic. Chcę ci jakoś wynagrodzić moje ostatnie zachowanie, Stef. No dalej, nie bądź taki! Pobaw się ze swoim starym braciszkiem.
Damon uśmiechał się przy tym szczerze. Przypominał wtedy Stefanowi jaki był zanim obaj umarli. Brakowało jeszcze, żeby dał mu kuksańca i sugestywnie zaproponował braterską bójkę czy grę w football. Młodszy Salvatore skarcił się za tę myśl. Powoli gierki Damona go zmiękczały, a wiedział, że nie może sobie na to pozwolić.
- Nie jestem zainteresowany – odpowiedział sucho, następnie odwrócił się, by odejść kawałek, lecz wtem zjawił się przed nim brunet.
- Szkoda, bracie – rzekł, po czym jednym ruchem ręki skręcił kark Stefanowi. – Wielka szkoda.